Przeskocz do treści

zabawa…

10 września 2012

Maya zaprosiła Frytkę do zabawy z okazji Dnia Bloga (trochę spóźniona ta zabawa ale co tam 🙂 …) … trzeba napisać co się zmieniło na blogu i co skłoniło do pisania bloga… a potem wyznaczyć 5 kolejnych blogów do zabawy…

hmmm… zaczęła Frytka pisać blog (na onecie) 1 kwietnia 2011 r….. tak, tak, w Prima Aprilis, od początku z humorem… takie było założenie… w większości przypadków to się udawało…  dlaczego zaczęła?…. szczerze?…. z samotności i z … zazdrości… czytała Frytka kilka blogów, w tym Akulara i… pozazdrościła komentarzy i wirtualnych rozmów z tyloma fajnymi ludźmi… bo że są fajni, to nie miała Frytka żadnych wątpliwości… tylko fajni ludzie mogli tak pisać… dowcipnie i do rzeczy… a czasami od rzeczy co bywa jeszcze zabawniejsze…  ale blogowa rzeczywistość okazała się być okrutna… pomimo wysiłków Frytki jakoś nie waliły do niej tłumy chętne do komentowania… no dobra, dwa razy zjawiła się większa liczba komentujących, bo wpis trafił do polecenia… i okazało się, że nie wszyscy są fajni… nic to… pomimo słabej „oglądalności” bloga pisała Frytka dalej… dla siebie, bo jej się to spodobało…  i byłoby tak dalej, gdyby nie awaria onetu… wymogła zmiany, które wbrew pozorom, wyszły Frytce na dobre… przeniosła swój blog na wordpress (podążając za mistrzynią Akularem) i … poznała (i wciąż poznaje… ) wiele nowych osób… życzliwych osób, których obecność już na stałe zrosła się  z codziennością Frytki… nie będzie Frytka wymieniać – wystarczy spojrzeć na listę blogów… wszyscy jesteście ważni, każdy komentarz wnosi coś fajnego… z niektórymi zawarła Frytka bliższą znajomość (buziaki Miśka… )… z niektórymi „spotyka się” na innych płaszczyznach (pozdrowienia dla Hani i Tygrysa…) …. ogólnie jest super…  i wiecie co?… nie wyobraża sobie Frytka, że tego bloga nie ma… choć są dni, że się nie chce… że nie wiadomo co napisać … ale kilka słów skreślonych przez Was i jest lepiej 🙂 ….  taaak… no to się Frytka powymądrzała trochę a teraz nominacje…. podejrzewa Frytka, że nie każdy może mieć chęć na zabawę ale …. chciałaby Frytka poznać wasze odczucia związane z prowadzeniem blogów… kto nie chce, nie odpowiada… obowiązuje całkowita dowolność i brak przymusu…

wytypowane to:

Miśka, Ewa, Tygrys, Nika, Natthimlen…. i każdy, kto tylko ma ochotę podzielić się swoją blogową historią …

From → Uncategorized

57 Komentarzy
  1. Wezmę udział, jak mi powiesz, co to jest toto, do czego mnie z Miśką wciągacie na tym jednym takim społecznościowym, co jak wczoraj zasiadłam, to Was (grając na „pałę dodam) liczbą punktów pobiłam w kilku etapach? Mówię o tym ustrojstwie ze zbieraniem kart.

    • no jak to co?… no taka sobie fajna gierka dla zabicia czasu jest 🙂 … i mówisz, że pobiłaś w punktach? …no to możliwe, bo ja gram tylko do przejścia poziomu i idę dalej, nie poprawiam wyników 🙂 …ale może zacznę, jak w ptakach 🙂 … a zabawa nieobowiązkowa … buziaki …

      • ooo, na temat ptaków to się nie wypowiadaj! ja z Tobą nie gram! A toto usiadłam i jakoś poszło. Przy drugim poziomie załapałam zasadę. samo wyszło.

        • no bo to proste jest, jak pasjans 🙂 dalej jest trochę trudniej… dlatego potrzebuję Twojej pomocy, żeby kolejny poziom otworzyć… a z tymi ptakami to nie wiem o czym mówisz 🙂 🙂 🙂

        • Miśka ostrzegała – ty człowieku sobie grasz, a tu wpadnie jedna Frytka i cię strąci z pudła w 2 minuty. Miała kobieta rację! Zero satysfakcji 😦 Ale ptaszki pozwalają na odstresowanie – lepiej porzucać ptakami, niż talerzami 😉

        • no właśnie… a poza tym, nie zawsze wygrywam 🙂

        • kondysia@wp.pl permalink

          Jak to nie zawsze???Dzisiaj nowy turniej! Ledwo zagrałam już mnie zwaliła! Zaparłam się ! Dziecko z bajkami, chrupkami, herbatką do łóżeczka,a ja ćwiczę i co???Wygrałam w jednej planszy -po dwóch minutach mnie zwaliłam! Nosz strzeliłam focha i skasowałam ptaki!!!!!!:)))
          Nie będę na darmo tracić transferu!!!:)

        • Miśka permalink

          Z innego kompa źle wpisałam;/

        • Miśka, żartujesz tak? … straszysz tylko? .. 🙂

        • Miśka permalink

          nie!!!Wywaliłam z aplikacji!!!!a co!

        • a jak obiecam, że plansze będę pół na pół, na remis?:)

        • Miśka permalink

          Przemyślę powrót:)))
          A nie wiem, gdzie wpadnie to, co napisałam,
          bo …zabrakło miejsca na odpowiedź;)

        • nieważne gdzie wpadnie, ważne, że jest nadzieja 🙂

        • Zolinka permalink

          To ja tu myślę, żeby ci koszulkę z nadrukiem tego wściekłego
          ptaka zrobić albo inny gadżet a ty się fochasz i wywalasz grę?
          Nie daj się;-) Jak ty zrezygnujesz to ja się skuszę, żeby z
          legendą (czytaj Frytką) powalczyć;-) NIE RÓB MI TEGO!:-D

        • Miśka permalink

          Z Frytką nie da się wygrać:))) Sama widziałaś!
          Grzesiek wpisu nie popełnił, bo matka z ptakami
          walczyła! Godzinami!,A ta ciotka bez ketchupu
          (hłe, hłe)piknie rekord w 5 minut! Gdzie
          sprawiedliwość???

        • oj da się, Miśka, da się 🙂 … wystarczy spojrzeć
          na zwykłe plansze, nie turniejowe….

        • terefere – z nią (tą Frytką) się nie gra.
          Człowiek się z raz zawziął, na pudle stanął,
          to przyszła taka jedna i z miną wyrażającą
          pogardę dla maluczkich strąciła jak ten
          paproch z żakietu. –
          powtarzam, bo poucinało

        • ależ żadnej pogardy na obliczu mym
          nie widać… NIGDY 🙂

        • Nie widać, ale człowiek strącany z pudła
          czuje się taki marny… plącze się gdzieś
          obok… nie wie co ze sobą zrobić…
          miał taki człowiek jednego znajomego,
          co go pokonywał, a potem? potem przyszła
          Miśka (tą jeszcze czasami da się ograć,
          przy odrobinie szczęścia) ale Frytki to nikt
          nie pokona. I spadł człowieczek na glebę i
          się potłukł 😦 bo gleba twarda była 😦

        • Zolinka, a Ty masz takie możliwości, żeby koszulkę
          zrobić? … bo wiesz, ja bardzo chętnie 🙂
          a co do gry, dawaj, dawaj, im więcej tym lepiej….

        • Zolinka permalink

          Frytko droga możliwości każdy ma;-) myślałam,
          żeby na prezent Miśce na allegro zamówić, ale
          nie szukałam konkretnie, tak tylko mi na myśl
          wlazło jak widziałam, z jakim zaangażowaniem
          u mnie grała co by taką jedną (hihi) zrzucić
          z podium:-).

        • o allegro nie pomyślałam
          ale fajna taka koszulka by była 🙂

  2. Natthimlen permalink

    Ja?! Ja? No dobrze….;)

  3. I tak pięknie Frytka to napisała, że DD się wzruszyła. Buziaki!

  4. Maja permalink

    *** buziak za pracę zespołową, Frytka:-). Taka zabawa czasami się przydaje. Dlaczego? A, chociażby dlatego, że mamy okazję wylać swoje uczucia na blogu, nawet pożalić się… Miłego dnia:-)

  5. Dla mnie blog stał się furtką przez którą uwalniają się emocje. Każde. Najpierw pisałam te swoje wierszyki, nieporadne ale moje. Potem zaczęłam pisać o tym co mnie złości, cieszy lub interesuje. I tak jest do dzisiaj. Po kłopotach z Onetem, założyłam za namową Meg bloga na blogspocie. I nie żałuję.Poznałam sporo świetnych ludzi, niezmiernie ciekawych a przy tym też dowcipnych. Serdeczności.

    • dokładnie tak Haniu… można opisać i radość, i smutek, i gniew … i zawsze znajdzie się ktoś, kto odpowie …

  6. No to ja nad wyraz chętnie poczytam te blogowe historie, oraz nie wiem czy nie czuję się odrobinę zawstydzona 😉 No dooobra, może nie zawstydzona, ale cieszę się do wypęku, że Frytkę poznałam i, że idąc po moich śladach przeniosła się Frytka na wordpress, który uważam za najbardziej przyjazny (poza „ą”) portal dla blogerów 😉 Dodam tylko, że wordpress.com, nie org 😉

    • bardzo mi miło Akularku… i powiem Ci, że baaaaardzo długo zastanawiałam się, czy się wcisnąć z jakimś komentarzem pomiędzy te wszystkie osoby, które u Ciebie pisały, naprawdę 🙂 … a z „ą” się samo naprawiło 🙂

      • Akular permalink

        I dobrze, że się w końcu zdecydowałaś „wcisnąć”, bo Cię polubiłam nad wyraz i teraz już sobie nie wyobrażam swojego bloga bez Ciebie ;-)))))

  7. O masz.. a już myślałam, że bezboleśnie i po cichutki przemknęłam przez Dzień Bloga:) Jak wiesz albo nie wiesz nie lubię tego typu łańcuszków. Ale z sympatii do Cię wezmę udział. :)Tylko dalej zapraszać do zabawy nie będę. 🙂 Może być?

  8. Miśka permalink

    A ja jak mam to zrobić skoro Gżegżółka się wciska,że teraz jego kolej na pisanie???no jak?

  9. Byłam jeszcze na Twoim starym blogu, zanim postanowiłaś odejść :))) Ale tu też przytulnie jest.
    Jak się zastanowię i przemyślę, co skłoniło mnie do pisania, to napiszę :)))) Za nominację dziękuję :)))

  10. Moim zdaniem powinno zadawać się pytanie o to, dlaczego piszą zupełnie innym ludziom. Nie tym, którzy piszą ciekawie i mądrze, tylko gniotom umysłowym nie mającym nic ciekawego do powiedzenia i używającym języka, od którego przyzwoitemu człowiekowi zęby cierpną i wypadają 🙂

    • ano wiesz, Frau, mamy wolność słowa i mamy wolność wyboru… dzięki temu drugiemu, możemy (a nie musimy) czytać to co chcemy …. i dobrze… 🙂

      • Jednakowoż (i wszelakoż!) intrygują mnie powody, dla których ci ludzie biorą się za to, za co nie powinni.

  11. Piszę tu, bo TAM nie widać, co piszę.
    Nie widać, ale człowiek strącany z pudła czuje się taki marny… plącze się gdzieś obok… nie wie co ze sobą zrobić… miał taki człowiek jednego znajomego, co go pokonywał, a potem? potem przyszła Miśka (tą jeszcze czasami da się ograć, przy odrobinie szczęścia) ale Frytki to nikt nie pokona. I spadł człowieczek na glebę i się potłukł 😦 bo gleba twarda była 😦

    • już widać…. nie wiem czemu tak się dzieje, muszę wrzucać w edycję i sama przestawiać 🙂 a co do grania – szkoda, że nie grałaś ze mną jak zaczynałam … trochę mi się zeszło, zanim rozkminiłam możliwości poszczególnych ptaków… rzucałam bo rzucałam i tyle, dopiero Młoda mnie oświeciła 🙂

      • Okej, post na jutro jest gotowy 🙂 speszjiali for ju 🙂

        • fenkju wery bardzo 🙂 … czekam zatem do jutra…

        • a w ogóle i w szczególe to mam już ze 2 pomysły kolejne na posty 🙂 dzisiaj mię wzięło na zwierzenia o mojej ignorancji z dziedziny pewnej nauki (a nawet 2). teraz mi się jeszcze jeden nasunął, a kolejny mam w wersjach roboczych już spisany (efekt wczorajszego wieczora).

        • no proszę jako płodność Cię naszła… ale to dobrze, będzie co czytać 🙂 …

  12. Blogownia jest jak świat, różni ludzie, skrajne opinie. Czasem trolle, czasem perły, lubię to ;o

  13. Temu co wymyslił blogi należy się madal!

Dodaj odpowiedź do Frau Be Anuluj pisanie odpowiedzi