idolem być….
nie chciała Frytka do Mahometa, to taka Jedna se przyjedzie do Frytki… (z czego się Frytka, oczywiście, niezmiernie i niepomiernie cieszy jak goopi do sera …czy jakoś tak…)… oraz, se taka Jedna przyjedzie ze swym małoletnim synem (dla odróżnienia od Młodego Frytki, Młodym nr 2 zwanym…)… no i otóż, na temat owego Młodego nr 2, się pomiędzy Frytką a Młodym rozmowa toczyła … gdyż Młody w niejaki sposób towarzystwem Młodego nr 2 obdarzony zostanie (z racji wspólnych zainteresowań komputerowych, a w szczególności grą Minecraft …)…
Frytka (do ściany, za którą jej syn przebywa…): Młody!!!… czy ty grasz jeszcze w Minecrafta?!…
Młody (wychylając zdziwione oblicze zza węgła..): ??????…
F: no grasz czy nie?… bo grałeś kiedyś, nie?….
M (z rezerwą lekką…): no grałem…
F: aha, to dobrze…
M (zaniepokojony…): bo???….
F: bo… już za parę dni, za dni parę… (eee, to jeszcze nie to, tak się Frytce z młodej piersi wyrwało…)… za paręnaście dni przyjedzie do mnie taka Jedna… ze synem swoim nieletnim przyjedzie…
M (zdziwiony, no bo cóż Jego to może obchodzić…) : no i?…
F (wyjaśniająco…): no i trza się będzie tym Młodym (nr 2) zaopiekować… to znaczy Ty będziesz musiał się nim zaopiekować…. pograć z nim, pogadać…
M (z niepokojem…): a ile on ma lat?…
F (ostrożnie, żeby Młodego na starcie nie wystraszyć…): no coś „sirkaabałt” 8-9?…. chyba… (sorki Jedna…)
M (czyżby w głosie Młodego usłyszała Frytka ledwie wyczuwalną nutkę strachu?…): czy On w ogóle będzie chciał ze mną gadać?…
F (dyplomatycznie…): no wiesz, ja myślę, że Ty dla Niego to taki… IDOL będziesz …. może będzie nawet chciał spać u Ciebie w pokoju?… (są dwa łóżka – dop. autorki…)
M (jakby taki dumny czy cuś?…): no dobra, damy radę…
tak więc, dzięki logistycznemu podejściu, tudzież sprytowi Frytki oraz podstępnym pochlebstwom, wszystko zostało załatwione… można przyjeżdżać … aha, i brawo też można bić …
blaski codzienności 
Biję brawo za spryt, yntelygenję i przebiegłość. 😉
a dziękować, dziękować 🙂
Brawo! Pięknie załatwione 🙂
kobieta zawsze wie, jak sobie poradzić z facetem (nawet tak młodym …)… pochlebstwa i pochwały czynią cuda 🙂
A nie się najbardziej ta młoda pierś podoba 🙂 Dla jasności obie dwie i cała reszta też młoda i mi się podoba 🙂 A Młody no cóż dobrze wie, że czy się zgodzi czy nie to i tam mamusia do domu gości przyprowadzi więc trza się z tym pogodzić i jak najmniejszym bólem sprawę załatwić 🙂
Oraz dzień dobry bardzo 🙂
bo Ty Desper widzę, jako ten prawdziwy facet kryzys wieku średniego przechodzący, tylko za młodymi… 🙂
a Młody mondry jest (po mamusi…) i kilka oczywistych oczywistości o kobietach wie … 🙂 …
oraz dzień dobry popołudniowy już …
Ehhhh Frytuniu teraz to chyba kryzys wieku starczego, a nie średniego, ale z tego co mi wiadomym jest to w wieku starczym to nie za młodymi się ogląda, a nowości w przemyśle funeralnym śledzi, trendy obserwuje i się przymierza, nie powiem co albo do czego ooo!! A przecież facet on jest, już po nocnym maratonie hormonów to wie !!
a jeśli chodzi o ten przemysł, to Ty, Desper, tradycjonalista jesteś, czy taki bardziej nowoczesny?… interesuje Cię porządna dębowa robota czy raczej piękny kształt metalowego naczynia?…
I tu jest problem, bo jakoś się zdecydować nie mogę, bo wiesz porządna dębowa kusi swoją niepowtarzalnością solidnością, a jak se pomyślę, że tę śnieżnobiała obiciówkę zakładają kobiety to kusi jeszcze bardziej, ale naczynko może nie metalowe, bo to jednak zbyt nowoczesne, ale ceramika no hmmm to wiesz prawie jak porcelana a to już wyższa półka jest i też nęci, więc się nie mogę zdecydować 🙂
no ja zdecydowanie za naczynkiem optuję… może niekoniecznie porcelanowym, bo mi się raczej z innym naczynkiem kojarzy ale … i nie potrzebne mi żadne obicie, ani przez kobiety, ani przez mężczyzn zakładane… chciałabym tylko gdzieś blisko kominka stać, bo ja ciepełko lubię… 🙂
ale fajowo:))
To ja jutro z rańca na pocztę lecę;))
Zazdroszczę spotkania:)
Bawcie się dobrze (nie piszę, że grzecznie;))
ależ oczywiście, że grzecznie … no bo jak inaczej, skoro Młode będą 🙂
Jak Młody tu wlezie, jak poczyta, to się wszystko wysypie i du… nici z podstępu ;D
nie włazi, nie czyta… chyba… tak czy inaczej już za późno, sprawa ustalona… 🙂
niezależnie od wieku (płci zresztą też :))) ) dobrym słowem można zdziałać cuda :))))
A że Frytka kobietą prawdziwą jest i na dodatek po przejściach, to o tym wie.
Jeżeli ta Jedna to Ta Jedna, którą mam na myśli, to zdaje się, zgodnie z planem, zahaczycie i o inne miasto? :))
oczywiście, że Ta Jedna, to własnie Ta Jedna, i oczywiście, że wycieczka zacznie się od innego miasta 🙂
no to super, że się udało :)))
też tak myślę 🙂
O mamo jedyna!!!! Tak mnie wrobiłaś! Toż Młody znienawidzi mnie po wsze czasy, że zostanie zarzucony milionem pytań i próśb oraz opowieściami Młodego!
spoko, Młody nie protestuje (na razie…) … inna rzecz, że trzeba będzie Młodą z pokoju usunąć bo na jej kompie gra lepiej chodzi (podobno..) … jakoś się załatwi 🙂
Tak Ewa, udało się, bo powiedziałam sobie, że jadę i koniec. I nikt mnie nie powstrzyma 🙂
brawo Frytka )))))) i oczywiście fajnych pogaduch
dziękuję 🙂 … o pogaduchy się wcale a wcale nie boję… bardziej się boję reprymendy od Tej Jednej .. ale będzie miała rację 🙂
no słyszałam właśnie, że się coś kroi! Ta Jedna, ma bardzo mocno wyściskać, Te, co odwiedzi!!! Jakby obietnicy nie dotrzymała – proszę do mnie zgłaszać zażalenia, będę ochrzaniać 😉
a nie chcesz sama dopilnować?… osobiście?… tego wyściskania?… znajdzie się jeszcze jakieś miejsce do spania 🙂
Bez szans… mieszkacie na drugim końcu świata!
foch normalnie, mieszkam w połowie drogi od Ciebie do Jednej … 🙂
Nadal za daleko! I się możesz fochać ile wlezie 😛 geografii nie zmienisz. Ani Ty, ani ja – żadna się bliżej nie przeprowadzi 🙂
no nie wiadomo, nie wiadomo …. teściowa kazała mi się wyprowadzić…
łooooo, to nowość…. A co ta torba ma do Ciebie? Niech ona
wy….nosi się!
no cóż, chyba sama sobie jestem winna bo: „nie zachowuje
się ani jak matka, ani jak żona, ani (co najgorsze..)
jak synowa”…
nonono, odważna z niej kobieta… tak się narażać…
Frytce… chyba użyłabym kilku nieznanych do tej pory
teściówce argumentów….
przyjdzie czas na wszystko, nie zamierzam się
podkładać… a jak nie przestanie podskakiwać to
przestanę dofinansowywać „jej” mieszkanie …
mnie na pensje nie wejdą, bo nie moje … 🙂
Widzę że masz do perfekcji opanowane wciskanie facetom jakiejś ciężkiej idei tak, żeby uznali ją za swoją…:) A już wcisnąć to własnemu synowi, to prawdziwe mistrzostwo. Gratulacje
a podziękować, podziękować… przecież nie od dziś wiadomo, że na tym między innymi, polega bycie kobietą w świecie mężczyzn… nawet jeśli to syny som …:) …
Nie pierwszy raz napiszę na tym blogu: masz bardzo fajne relacje z dziećmi! Pogratulować 🙂
Buziaki!
dzięki 🙂
Fajnie Młodego podbudowałaś 🙂 W końcu każdy chciałby być Idolem 😉
Fajnie piszesz o codzienności swojej…
A’propos idoli…zapraszam do siebie, gdyż albowiem radość wielka mię rozpiera 😀
widziałam, czytałam, ale przyznać muszę, żem kompletną ignorantką w tym temacie więc … wybacz, że tylko Ci pogratuluję z powodu tego powodu do radości … 🙂
oraz dziękuję za miłe słowa …
A nie wiesz, co tam u Desperada? Jakoś ostatnio mniej aktywny chyba jest, zarówno na swoim blogu, jak też na innych… Mam nadzieję, że po prostu zabiegany i że u niego wszystko OK.
Pozdrowienia dla Was obojga!
otóż, i owszem, zabiegany trochę, i zapracowany, i ogólnie jakby nieobecny, ale „już za chwileczkę, już za momencik..”… nie, nie „piątek z Pankracym” tylko czwartek z Desperem zacznie się kręcić… jutro będzie u Niego nowy post i cały dzień na rozmowy… zajrzyj, będzie wesoło (jak zawsze zresztą…) ..
oraz pozdrowienia przekazane… oczywiście dziękujemy i odzdrawiamy zwrotnie… 🙂
Oczywiście, jak zawsze bo wiadomo że tak jest i tak musi być po wieki wieków i jeszcze dwa dni dłużej znaczy się oczywiście Frytunia rację ma, bo przecież Frytunia kobieta jest a kobieta racje ma, zawsze, oczywiście odzdrawiamy zwrotnie 🙂
NO BA!!!!! 🙂
dotyczy odzdrawiania prawda?
NO BA!!! 🙂 🙂 🙂
aaa no to NO BA!!!!!!!
ejjj, to moje „NO BA!!” jest!!… swoje „cuś” sobie wymyśl 🙂
Z tym Minecraftem, to jak bym mojego Młodego widziała. Teraz jeszcze doszło Diablo.
A ten Młody numer 2 to może dobry herbatnik być i lepiej smigać w Minecrafice niż starszy Młody 😛
Teraz te bestie małe coraz cwańsze są i idolowanie diabli wezmę 😉
Młody numer 2 zadowolony gdyż okazało się, że mój Młody ma nowszą wersję Minecrafta 🙂