uwolnić Misia…..
braci blogowa, krzywda zwierzęciu się stała, pewnemu Misiu sercom naszym drogiemu…. komu nieobca jest troska o los zwierzęcia tego przemiłego, niech zajrzy pod ten link i da upust wzburzeniu swemu… 🙂
braci blogowa, krzywda zwierzęciu się stała, pewnemu Misiu sercom naszym drogiemu…. komu nieobca jest troska o los zwierzęcia tego przemiłego, niech zajrzy pod ten link i da upust wzburzeniu swemu… 🙂
Ja już dałam, ale tu też se dam:
UWOLNIĆ MISIAAAAA!!!
a daj se Dreamu, daj, co se będziesz żałować 🙂
Dreamu, wiedziałem, że nas poprzesz w tak słusznej sprawie 🙂
a MIŚ pewnie sobie bryka na jakiejś sesji a my go szukamy 🙂
dałby buk, żeby sobie brykał… ale ja mam jak najgorsze przeczucia….
UWOLNIĆ MISIA !!!
Polly, to nader grzeczny Miś, nie deprawuj tego malucha 🙂
a Ty myślisz, że taki mały mały Miś to grzeczniutki? to tylko pozory. podejrzewam, że to on może nas zdeprawować…a to możliwe jest? 🙂
Polly, proszę Cię… jak taki słodki MIś, co to dopiero karierę zaczął robić (tak gwałtownie przerwaną zresztą…) mógłby Nas (w tym Ciebie…) zdeprawować????… Polly, Nas???? … zastanów się … pamiętasz pokrzywy?… no to masz odpowiedź 🙂
to Desper jeszcze się misiami bawi? jeeeeeeeeee:o
Kochana, a to Ty nie wiesz, że faceci nigdy nie dojrzewają?… cały czas dzieciuchy z nich 🙂
a to się cieszmy, że się w wojnę nie bawi;)) lepiej kupić facetowi misia niż czołg
no dokładnie moja droga, kto by potem opatrywał te zadrapania, śmiertelne przecież, od gąsiennic? 🙂
Frytuniu, w czasie protestu zadrapania się zdarzają i żaden facet wtedy nie umiera, co innego katar w czasie urlopu 🙂
Desperku, ale my z Klarką nie o protestach tylko o zabawach chłopięcych 🙂
?? Znaczy chłopiece zabawy w ciągnięcie gąsienic?? Hmmm no
wiesz tak jakby to damska zabawa była i wcale nie
dziewczęca 🙂
jakie ciąganie gąsiennic?… o czołgowe gąsiennice mi chodziło, Desper 🙂
No jak to jakie ciąganie gąsienic, no dobra skoro udajesz,
że nie wiesz to nie, a jeżeli chodzi o czołgowe to duże
chłopczyki nie kaleczą się o takowe 🙂
TYGRYS UWOLNIJ MISIA!!
taaaa, duże chłopczyki to o wszystko się potrafią
skaleczyć …
CHCEMY MISIA NA BLOGU!!!
Ale tylko wtedy kiedy maja na podorędziu zgrabną
pielęgniareczkę, która to ranę opatrzy, do
łóżeczka położy i się opiekować będzie,
pochylając się nad nieszczęściem facetowym 🙂
czyli po prostu kobietę – służącą…
TYGRYS, ODDAJ MISIA!!!
No tak, ale to nie może być jakaś tam kobieta, to
musi być TA kobieta !!
no a jakże, ta jedyna, która kocha i ma tyle
cierpliwości, żeby tego „mężczyznę” wyrwać z
objęć urojonej śmierci 🙂
Jakiej urojonej!! To śmiertelne zagrożenia są !!
ależ oczywiście, jakże bym śmiała się kłócić,
absolutnie nie chcę Cię denerwować, Desperku…
jeszcze niepotrzebnej palpitacji serca dostaniesz
i kolejne nieszczęście gotowe 🙂
UWOLNIĆ MISIA NA GWAŁT!!!!!!!!!!!!
to ja krzyczałam do monitora – Gryzmolinda
bardzo dobrze 🙂 …. krzycz do kogo i do czego chcesz 🙂
a ten gwałt to yyyyy, na kim ma być?…
czyżby był nie stosowny , ten nagwałt ????????????? ponoć bardzo ważna jest motywacja
no własnie tek wzięłam i zaczęłam zastanawiać, bo… uwalniać Misia po to, żeby go potem na gwałt?…
Gryzmolindo, miejżesz litość, toż ledwo z niewoli on ujdzie żywy i już ma Cię gwałcić?? daj mu nieco wytchnienia 🙂
oooooooooooooooooooo Despe….. ja nie napisałam że to o mnie, płochą niewiastę się rozchodzi , nie mniej Miś prawa swoje ma i nawet gdy jest mechaty niech uniknie ciurmu u Tygrysa – tylko czy Misio tego chce?
No a kto krzyczał uwolnić misia na gwałt -w domyśle – jest
potrzebny 🙂 No i skoro swoje prawa ma noto cóż chyba nie
odmówisz Misiowi jego praw 🙂 Ale jak to Misiowi by było
dobrze u Tygrysa??
to ja się zapytam Tygrysa czy porwała misia zapewniając mu
wszystkie dogodne , wręcz ekstrawaganckie warunki
taaa, dogodne… otóż Ona (ten Tygrys…) go wzięła (tego
Misia..) i do kosza upchnęła… NA ŚMIECI!!!! …
to ona ten Tygrys chce go zeżreć czy utylizować ?
no własnie zutylizować!!!! … w tym cały problem i
o to ten protest 🙂
Gryzmolina, toż to okrpna bezduszność, małego Misia na gwałt skazywać!!!!
albo wykorzystywać do gwałtu, na sobie … 🙂
Chcesz przez to powiedzieć, że do molestunku Misia mogło dojść?
niestety, wszystkie znaki na ziemi i niebie zaczynały na to wskazywać …. i gdyby nie zdecydowane protesty tu obecnych, ten mały milusi futrzak miałby traumę do końca życia… no chyba, że by mu się to spodobało… nigdy nic nie wiadomo 🙂
a jak nie, to sierpem i młotem tych co to utrudniają połączenie
o! o! o!… i to jest słuszne ideologicznie wezwanie 🙂
TYGRYS, UWOLNIJ MISIA BO JAK NIE TO …. se doczytaj 🙂
bardzo dobrze Tom, właśnie tak 🙂
hmmm, gotowy do walki o tego Misia, jak rozumiem? 🙂
no to do naszej manifestacji jak znalazł 🙂 … ja własnie flagi szykuję, będziemy się oflagowywać (podobno nago 🙂 ) ….
Tom, Miś w niewoli a Tobie wygody w głowie, no wiesz!! Łącz się w bulu (nie poprawiać) z Misiem 🙂
A to się rozumie akurat, na głodniaka protest kiepsko idzie,
trza mieć siłę aby protestować 🙂
ktoś musi opony przytargać, zapalić trza i dymu narobić
(oraz smrodu…)
UWOLNIĆ MISIA!!!
W życiu go nie dostaniecie!!!
odbierzemy do siłą!!!
po moim oddalonym od Was o setki kilometrów trupie 😛
wynajmiemy dreamlinera i nawet się nie spostrzeżesz, jak wylądujemy przed Twym domostwem… oflagowani i z oponami 🙂
te dreamlajnery ostatnio kiepsko latają, wręcz często nie startują… silniki im odpadają, czy cóś..
to go pchać będziemy, nawet nie wiesz jakie siły można zmobilizować w jedynej słusznej sprawie 🙂
UWOLNIMY MISIA !!!!
Doprawdy nie wiem co jedliście…Ale może warto zawiadomić Sanepid. Ta misiowa histeria zaczyna się rozprzestrzeniać. Jeden pluszowy misio gej i w dodatku pierdoła…Co to za grzybki ?
prawda? naćpani aż miło i nawet się nie podzielą, skąpiele jedne, a dokładniej dwa
I dlatego mam petycję…Zeżreć trzeba tego misia…Przerobić na tatara lub cuś innego…Tylko śmierć tego futrzaka może ich wyzwolić…
No to lecem go dzieś wepchnąć, schować, wyniosę do piwnicy, bo wiesz – to o mojego misia chodzi…
Tygrys, ja tu jestem i wszystko „słyszę”… nie ukryjesz Miśka przed nami!!!
Frytka…zaczynam sie zastanawiać czy Ty rzeczywiście jesteś już po komunii ? Bo se kurna zaczynam mieć jakieś obawy…
tak, jestem po komunii i po bierzmowaniu nawet … i to
wszystkie sakramenty jak na razie, teraz to już tylko
namaszczenie chorych przede mną 🙂
A jak tam sakrament małżeństwa…Nieeee żebym był
ciekawski…:)
nie ma 🙂
Monti, nie godzi się na wiecu w jednej sprawie, z drugą petycją występować … jeśli Ci chodzi o te grzybki, to się z Tobą podzielę ale… musisz do nas przystać 🙂
Nie jestem chorągiewka na wietrzu…nie zmieniam polaryzaji czy czegoś tam (nie wiem co to jest , ale fajnie brzmi..)…Mam swoje ziele…
nie to nie, jeszcze będziesz chciał być ze mną …
Adoptowałeś go…czy cuś ? Bo inaczej po co się męczyć – spal cholerę…Nooo chyba, że się zżyliście, ale kurna, dzieci z tego związku nie będzie. Żeby później nie było, że nie ostrzegałem…
Doczytałam coś u Despera…
Monteki, Tygrys, znaczy ja, jest kobietą i to bardzo rasową… Z długimi i wyszczuplonymi fitnesem nogami… muszę Cię rozczarować… Frytka może potwierdzić ową rasowość, bo osobiście jej doświadczyła 😉
ha ha ha, a widzisz Monti, widzisz???? mówiłam Ci, że Tygrys to kobieta z krwi i kości… ale nie, Ty się uparłeś, o ćpanie mnie podejrzewałeś … to masz teraz czarno na białym… 🙂
Zarasz, zarasz…A może Ty już w każdym kotku widzisz kobietę…A Tygrysowi podrzuciłaś jakieś zioło. Zaszyłaś zioło w misiu, tigr misia zeżarł i zwariował…i bidulka uwierzył, że jest długonogą fitnessową łumenką…Ten wirus zaczyna mnie niepokoić…Żądam dowodu na to, że Tygrys to kobieta i w dodatku z długimi nogami (bo właśnie ten fragment jest interesujący – właśnie)
akurat taki dowód jest tylko musisz z gościną na blog Tygrysa się wybrać… jak Cię zaprosi 🙂
To znaczy jaki dowód tam jest…Nogi som ?! Wiesz, że pyta sie samiec alfa – czy Ci jeszcze tego nie mówiłem…
nie, jeszcze nie mówiłeś… tak, nogi tam som 🙂
Frytka, nie wiem, czy jeszcze są… ja czasami wywalam
nadmiar zdjęć z komórki… żeby mi nie zapchało bloga
i telefonu. Ale na bloga zapraszam.
no ale, że jak to????… z bloga zdjęcia wywalasz??? …
no to jak ja teraz Montiemu udowodnię, że Ty to Ty z
nogami? 🙂
Strzelę sobie nową foteczkę, w pięknych
karmelowych kozakach 🙂 z dedykacją
dla Montiego ta dedykacja?… fiu, fiu, proszę proszę,
ledwie się pojawił a już Mu fotki dedykują… 🙂
Nie wiem, komu zadedykuję, może Tobie 🙂
W każdym razie, widzę dobroczynny wpływ ćwiczeń
na mnie i jestem z siebie dumna 🙂
me too… z Ciebie znaczy się 🙂
Na 172 cm wzrostu 105 stanowią nogi. Wystarczająco długie?
E, żyrafa ma dłuższe…
Tobie, Monti, to chyba w niczym nie dogodzi ….
Nieeeeeee ! Tygrys jest kobietą ! Dobra, zabieram swoje zabawki…wychodzę z tej piaskownicy i idę sie narąbać…Świat zwariował…Mimo wszystko musze być konsekwentny – please, zabić misia ? Co ?
O ćpanie, to ja Cię Frytko nadal podejrzewam. Ba! Jestem tego pewna!
Monti – w dzieciństwie byłam chłopczycą – to się liczy?
o jesoooo, to ten dym z opon palonych 🙂
W dzieciństwie to ja byłem Coralgolem…Nieeee liczy się !
nigdy nie przepadałam za Coralgolem …
Miał cholernie upierdliwie piszczący głos – nie do zniesienia. Inaczej mówiąc – subtelnie irytujący.
dokładnie tak 🙂
żadnego zabijania Monti, żadnej zbrodni na Misiu ja sobie nie życzę !!!
Aaaa, misiu został rozebrany i wepchnięty do kosza z innymi futrzanymi i zapewniam ogół tu obecny – ne bloga NIE WRÓCI!!! Desper go uwiecznił u siebie i wystarczy 🙂
KOPERNIK tez była kobietą !!!!!!!!!!!!!!!!! Monteki nie daj się zakręcić jak wieko od słoika – niech tygrys udowodni jakoś kto zacz
i Ty, Gryzmo, przeciwko nam????….
Gryzmolindo…walczę jak lew…Ale podobno Tygrys zmienił nagle płeć i stał sie „kobietom” – kurna ! Nie wim co robić ? Na stos z tym cholernym misiem…
czyżbyś nie lubił kobiet, Monti?… za ostre dla Ciebie?… i daj spokój Misiowi !
Kobiety to ja kocham pasjami…tylko nie bardzo te futrzane…
aha, wolisz tylko bez futra czy całkiem bez….? 🙂
generalnie szkoda mi tego Misia .,,najsampierw ” porwany, potem w ciurmie ze śmieciami wytytłany i odarty z czczczczci , a na koniec na stos …………to nie wina misia że pci kotowatego określić się nie da przez monitor
Oj tam się nie da:) Niech kotowaty uruchamia kamerkę i rozkłada nogi wtedy się określi dokładnie ową pcie 🙂
Desper, najpierw chciałeś Tygrysa rozbierać z futerka a teraz każesz jeszcze nogi rozkładać?? … no chyba trochę przesadziłeś… 🙂
Oj to żadna przesada, to w celach badawczych jest, no wiesz
co by ową pcię określić 🙂 A poza tym to
TYGRYS ODDAJ MISIA !!
nie będziesz mi tu robił żadnych badań na Tygrysie…
ani na żadnej innej przedstawicielce fauny lub
flory!!! …
Ależ, ależ !! Ja nie miałem zamiaru takowych badań
robić, podpowiadałem tylko Gryzmolindzie i
Montekiemu jakie należy zastosować techniki
badawcze 🙂
niech Tygrys przemówi ludzkim głosem na głos
A kto misia rozebrał, chłodno dzisiaj, one pewnie nago nieciekawie wyglada i futrzany jest bardzo, zró teraz Frytecczko dla odmiany akcję ubrać Misia
boję się Asiu, że już nie mamy kogo ubierać, buuuu … zły Tygrys Misia zutylizował …
W obronie misia i ja dołączam !!!!!!!!!!
lepiej późno niż wcale, każda para rąk do noszenia transparentów i każde (nagie) ciało do owinięcia flagą się przyda 🙂
Cholewka…ile komentarzy…mam nadzieje że nie zaginie moja nominacja w tym dorodnym gronie twoich czytelników 🙂
wyróżniłam twój blog, po szczegóły zapraszam na :
http://szafaskrajnej.blogspot.com/2013/11/nominowana7-faktow-o-magorzacie-s.html
pzdr i życzę miłej zabawy 🙂
nie zaginie, nie zaginie… dziękuje bardzo 🙂