Przeskocz do treści

trzeba odpowiadać, jak grzecznie pytają…

14 czerwca 2015

  nominacja od jotki

normalnie, po raz kolejny, czuje się Frytka jak celebrytka (się rymło nawet..) … pytania, wywiady, autografy.. a nie, to ostatnie to nie…  no ale skoro proszą, to nie wypada odmówić, ale zrobi to Frytka nieco inaczej…

1. Jak najchętniej odpoczywasz?

latem…

17305_opalanie-topless

 

zimą ..

robótki ręczne
2. Twoje ulubione desery

czekolada
3. Kogo najbardziej cenisz?

przyjaciółki
4. Jakich ludzi unikasz?

idioci
5. Na co wydasz ostatnie pieniądze?

szpilki
6. O jakim odbiorcy myślisz pisząc bloga?

najbardziej_atrakcyjne__2014-11-15_20-47-36

Wychodne

oraz o panach z poczuciem humoru

fajni
7. Jakie filmy oglądasz najchętniej?

zielona mila
8. Jaki strój preferujesz:elegancki czy swobodny?

sport
9. Który okres w historii lubisz najbardziej?

lata
10. Co robisz tylko dla siebie?

herbata
11. Co Cię ostatnio zachwyciło?

kreatywność facetów…

nosek

 

Jotka jest tu stosunkowo od niedawna, więc nie wie, że jak się nominuje Frytkę, to wszystkie łańcuszki u niej się kończą… tak też będzie i tym razem…

a jakbyś ktoś miał dodatkowe pytania czy pragnął wyjaśnień, proszę się nie krępować w komentarzach…

From → Uncategorized

132 Komentarze
  1. Szczególnie mnie zauroczył kreatywny facet

  2. Łeeeeeeeee Frytuniu gdybym to ja miał sprawdzać poprawność Twoich odpowiedzi to chyba nie zaliczyłbym ………….. Tobie poprawnie tego testu Pierwsza odpowiedź i już minus dwa punkty no właściwie to minus trzy bo ……………. z pierwszego obrazka minus dwa a drugi obrazek no taaaa no paczpani już babcia chcesz być?? No pogadaj z młodymi nich sprawę załatwią 🙂
    Dzień dobry szaroburoiponuro 🙂

    • nie, że babcią chcę być, Desper, tylko, że robótki ręczne uskuteczniam, a to zasadnicza różnica jest i lepiej uważaj o czym piszesz!!!!…. 🙂
      no dobra, z pierwszym obrazkiem się, nieskromnie, zgadzam…

      • Aaaa robótki, aaaaaa ręczne no hmmmm no to ciekawe może być o ile szydełkowanie pewnie będzie kiedyś przez kompa to inne jednak nie 🙂 Na aż taki matrix ja się nie zgadzam. A dlaczego o te babcię tak się rzucasz?? Ponoć kobiety szybciej niż faceci pragną mieć wnuczęta 😉

        • chociaż jestem kobietą (co udowodnione zostało tu nie raz i nie dwa), jakoś do bycia babcią się nie śpieszę (co też, nie raz i nie dwa, było tu powiedziane…) …
          a co Tobie szydełkowanie przez internet przeszkadza?… nie takie rzeczy można robić i nawet przyjemność
          z tego mieć … 🙂

        • Ależ ja wcale nie zamierzam podważać Twej kobiecości no gdzieżby, no wiesz !! Akurat o tym fakcie to jestem doskonale przekonany. A szydełkowanie przez neta mi wcale nie przeszkadza o ile innych robótek ręcznych nie zechcecie uprawiać przez internet 🙂

        • a jak czasami inaczej się nie da?… wiesz, internet zbliża ludzi… 🙂

        • no ja tam na szydełkowaniu sie nie znam 🙂 Ale skoro mówisz że tak trza to może i tak trza 😉

        • oj tam od razu trza… jest wieloletnia tradycja, żeby na żywo, to nie trza psuć… 🙂 jak człowiek blisko robótkę ma, to lepiej widzi w którą dziurkę wsadzić… szydełko 😉

  3. A tak sobie wleciałam, z nadzieją, że coś nowego wstawiłaś.. Muszę czymś zająć głowę, najlepiej pozytywnym.. i mnie nie zawiodłaś! uchachałam się!! Szczękjuwerymuch

  4. gdy zaczynałem blogować, to łańcuszki były dość modne… przydawały się w sytuacji, gdy koniecznie chciałem dokonać nowego posta, ale pojęcia nie miałem, o czym pisać, o co mi w ogóle chodzi i co to w ogóle centralnie ma być?… tu pomocą okazywał się jakiś łańcuszek ze swoim zestawem tematów niczym „matka drożdżowa” i już można było się czegoś uczepić twórczo…
    demoty super, zwłaszcza herbata wymiata…
    pozdrawiać :)…

    • łańcuszki krążą non stop i przybierają różną formę, ważne żeby traktować je jako zabawę i nie spinać się za bardzo … choć wszystkie moje odpowiedzi są jak najbardziej serio… 🙂
      miłego dnia P… :*

  5. No, kochana ubawiłam się setnie i usatysfakcjonowana jestem w 250 %. Frytka wymiata, zazdroszczę poczucia humoru, a film lubimy ten sam, u mnie jeszcze do pary „Stalowe magnolie”
    Pozdrawiam i dziekuję.

    • cieszę się, że zaliczyłam .. znaczy, no, odpowiedzi na pytania, że mi zaliczyłaś… 🙂
      miłego wieczoru Jotka i dziękuję za zaproszenie do zabawy, sama się dobrze przy tym bawiłam… 🙂

  6. buster permalink

    Zgrywus z Ciebie, Frytka. Z resztą, wiem to nie od dziś 😀

    • dzięki Buster, to chyba najfajniejszy komplement … pomijając, oczywiście, wszystkie te o mojej urodzie… 😀 😀 😀

      • buster permalink

        A już myślałem, że list zaginął gdzieś „w praniu” 😉 Wiesz… jak się człowiek napije, to różne rzeczy wygaduje… oczywiście żartuję 🙂

        • ha ha ha, a co człowiek pije?… może się podzieli?… 🙂
          i co z tym listem???…

      • buster permalink

        Człowiek pije wino własnej roboty i z chęcią by się nawet podzielił, bo ma ze trzy galony 🙂

        Znaczy się… jednak nie doszedł? Bo już nie wiem…

        • nooo, list, jeśli jakiś wysłałeś, to jakby jednak nie doszedł … to może jeszcze raz?…
          a dobre wino nie jest złe… 😀

  7. buster permalink

    No tak, parę słów, głównie „komplementy” – może to i lepiej, że nie doszedł 😀

  8. Dzięki Frytko, Twój wpis sprawił, że mam już swoją odpowiedź na 11 pytanie!
    Witam wdzięcznie

    P.S. Dlaczego szopy chcą, żeby Pan wygubił wszystkich ludzi?

    • czyżbym stała się Twoją inspiracją?…. ŁAŁ!!!!… 😀
      witam uśmiechnięta ..
      PS. jak wszystkich?… trochę nas tu zostanie, mam nadzieję… (chociaż to ostatnie słowo nie jest zbyt fortunne…) … 🙂

  9. Frytka posmarkałam się ze śmiechu… Facet akrobata powalił mnie na kolana…

  10. Przednie masz Frytko poczucie humoru, lubię zaglądać do Twoich felietoników. Chciałem jeszcze zauważyć, że w pewnym wieku stanie na głowie jest bardzo utrudnione- trzeba docenić , pozdrawiam 🙂

    • dziękuję bardzo Romanie i zapraszam niezmiennie … 🙂
      doceniam i dlatego mnie to zachwyciło… 😀
      miłego dnia …

  11. Nie no super skomponowane, muszę znaleźć czas aby przejrzeć bloga od początku, a co mnie zainteresowało? A Twoje komentarze u innych, bardzo ciekawe i postanowiłam zajrzeć aby poznać autorke. Pozdrawiam.

    • dziękuję bardzo za miłe słowa i zapraszam oczywiście… staram się, jak mogę, żeby było wesoło … 🙂
      miłego dnia …

      • No i jest u mnie to różnie bywa, raz wesoło raz smutno…

        • to jak u każdego, Mario, ale ja postanowiłam pisać o wesołych momentach, smutne pozostawiam, w większości, poza blogiem…. 🙂

        • No ja akurat odwrotnie od początku wylałam wszystkie smutki i żale, to co dobrego i złego spotkała mnie wżyciu, a że jak napisałam w zakładce o sobie piszę pod pseudonimem więc piszę wszystko co boli i zachwyca.

        • to też jest dobra metoda, „wypisać” wszystkie swoje, problemy, żale i smutki, pomaga się oczyścić, przynosi ulgę a czasami, pozwala spojrzeć na wszystko z innej perspektywy, i dostrzec rozwiązania … poza tym, brać blogowa potrafi podtrzymać na duchu … :

        • No i tu masz świetą rację!!!

        • albo nawet słuszną … 🙂

  12. makrela permalink

    urzekłaś mnie zieloną milą.

  13. Sportowa elegancja najbardziej mnie urzekła 🙂

  14. Zadziwiła mnie kreatywność Twoich odpowiedzi 🙂 Ja na wariant obrazkowy jakoś nigdy nie wpadłem, a też byłem parę razy nominowany… ]

    Nie zdziwiła mnie za to ani trochę sama nominacja. Wielce bowiem zasłużona 🙂

    • po pierwsze – dziękuję … 🙂
      po drugie – właśnie dlatego, że wszyscy robią to tradycyjnie, ja postanowiłam inaczej …. poza tym, to była fajna zabawa… 😀

      • Domyślam się 😀 Nie wiem tylko, czy mnie chciałoby się błądzić po odmętach Internetu w poszukiwaniu odrębnego obrazka do każdego pytania 🙂 Kolejny powód do podziwiania Cię.

        • a wiesz, że mnie wydawało się to łatwiejsze, niż pisanie odpowiedzi?… czasami mnie nachodzą takie pomysły, ha ha ha… 🙂

        • Zdążyłem się już przekonać, żeś kobieta nietuzinkowa 😉

        • ładnie powiedziane… 🙂

        • I chyba prawdziwe 🙂

        • fakt, chociaż normalność jest pojęciem względnym, to ja i tak całkiem normalna nie jestem … 😀

        • Pozytywnie zakręcona, powiedzmy 😀

        • A czy ktoś z nas tutaj jest normalny?? Hehe każdy ma jakieś tam swoje wariactwa na szczeście w większości pozytywne.

        • Owszem 🙂

          Witam serdecznie Mario 🙂 Usiądź na Polance pod Dębem 🙂 Mam nadzieję, że Ci się spodoba i będziesz tu częstym gościem…

        • A na pewno skorzystam, bo lubię ciekawostki i nie bardzo lubię się nudzić więc trzeba znaleźć jakieś zajęcie, więc czytam sobie blogi i piszę tłumaczenia do hiszpańskich telenovel.

        • O, tłumaczka? 🙂 Ja tez tłumacz, tyle że angielskiego 🙂

        • Dobrze wiedzie, heheh bo ja angielskiego ni w ząb, za to hiszpański to moja domena.

        • Każdy tłumacz ma swoją chyba 🙂 Miło Cię poznać 🙂

        • aż mnie na boczny tor odstawili nawet … 🙂

        • no proszę, kolejna „profesjonalna” znajomość zawarta na moim blogu … 🙂

        • Na to wygląda 😉 Niedługo wpadnę do Marii w odwiedziny 🙂

        • no wiesz?!… teraz to foch!!… jak długo się znamy, co??… jak długo??… a do mnie w odwiedziny sie nie wybierasz… 😦

        • A dzięki, dzięki komentarz za komentarzem nie nadążam otwierac poczty, hehe i zamiast zająć się poważną pracą, która mam na dzisiaj to siedze, czytam i pisze, czy my jesteśmy normalni? Chyba nie…

        • a co, źle Ci z tym?… i z nami?… 😀
          a tak na marginesie, ja jestem w pracy … 🙂

        • Nie wcale mi nie jest żle, wręcz przeciwnie, staram się pracować ale jakoś mi nie wychodzi, hehe ja mam ten plus że jak pracuję to w domu, ewentualnie gdzies tam na chwilę musze podjechać.

        • no ja, niestety, pracuję i bardzo muszę się pilnować, żeby komentarza nie wpisać w służbowe dokumenty, ha ha ha..

        • Oj tak tak, bo wtedy dopiero by było…

        • na bogato, ale niekoniecznie na wesoło… 😀

        • Wierzę, raczej nie byłoby na wesoło…

        • no chyba, że ludzie podeszliby z odpowiednią dozą humoru… 🙂

        • Jak to się mówi są ludzie i ludziska, zależy na kogo by się trafiło, jak na takiego jak my to spoko..

        • właśnie dlatego, staram się nie umieszczać komentarzy w aktach… 🙂

        • Oj Fryciu! 😀 O jej BLOGA mi chodziło… 😀 Jakby realne odwiedziny były takie łatwe, już dawno bym był u Ciebie 😀

        • aaa, nooo, to spoko…. to Ci wybaczam… 😀

        • No ja akurat mieszkam w takim miejscu, gdzie każdy by się wybrał z miłą chęcią, ale nie każdemu fundusze na to pozwalają… a na bloga serdecznie zapraszam i na Teneryfę też…

        • łooooooo jesoooooooo, Teneryfa… z moim zamiłowaniem do słoneczka i opalania…. 🙂

        • No moje zamiłowanie też i w miarę możliwości korzystam jak mogę, bo wszędzie trzeba żyć i pracować.

        • ehhhh, no i teraz jestem rozdarta pomiędzy zazdrością i …. zazdrością… na całe szczęście, one obie z gatunku tych pozytywnych… 🙂

        • Nigdy nie przypuszczałam że bedę mieszkać w takim miejscu tak jakoś samo wyszło, ale jak chcesz wiedzieć więcej to przestudiuj mojego bloga, tylko aby zrozumieć wszystko trzeba zacząc od pierwszego wpisu niestety…

        • postaram się, w weekend … wtedy mam więcej czasu … 🙂

        • No ja akurat w weekend mam mniej czasu bo wszyscy w domu, ale najczęściej nie ma nas w domu tylko gdzieś na wyspie..

        • a ja spoko, odwalę wszystkie sobotnie obowiązki typu zakupy, pranie, sprzątanie, gotowanie i już ok. 16-tej mam wolne …. 😀

        • Zasłużony odpoczynek…

        • taaaaa…. no chyba, że zachce mi się „miasto zwiedzać”… 😉

        • My mamy co zwiedzać, ale brak czasu bo aby poznać wszystkie zakątki tej pięknej choć małej wyspy to miesiąc dzień w dzień całymi dniami to za mało

        • znaczy, wiesz, pisząc „zwiedzać miasto” miałam raczej na myśli zakotwiczenie w jakimś piwnym ogródku …. swoje miasto już znam… 🙂

        • No u nas często tez tak się kończy, że lądujemy gdzieś na piwku a dziecko szleje na placach zabaw. Dobra wracam do pracy bo szefuńcio czeka na tłumaczenia a ja daleko z tyłu, do usłychu..

        • jasne, ja tez popracuje jednak chyba …
          miłego dnia Mario… 🙂

        • Mieszkasz na Teneryfie? To faktycznie 🙂 Ja parę swoich Rajów na Ziemi, chociaż odwiedzam je rzadziej niżbym chciał…

        • Ano mieszkam sobie w ciszy i spokoju a co najważniejsze w ciepełku.

        • ja tez w ciepełku mieszkam, wiesz?… latem cały dzień świeci mi słoneczko (mam okna od południowej strony), zimą kaloryfer grzeje bez ograniczeń… 😀

        • Czyli nie jest tak źle, zawsze mogłoby byc gorzej…

        • nooo, mogliby słońce zabrać, a tego bym nie zniosła…

        • No ja raczej też nie, księzyc już próbowali ukraść na słońce jeszcze nikt się nie pokusił…

        • Pozazdrościć tylko 🙂

        • Ano i tak czasem bywa, że nigdy nie znamy dnia i godziny gdzie i kogo spotkamy. Ooo nawet się zrymowało, heheh

        • tylko, dzieci, grzeczne bądźcie … 😉

        • otóż to, póki nie robimy innym krzywdy, nie należy nas zamykać w pokojach bez klamek i bez dostępu do internetu… szczególnie to ostatnie … 🙂

        • Ano właśnie, chyba gdyby mi odcieli dostep do internetu to mogliby po chwili zamknąć w pokoju bez klamek hehehe

        • pełna zgoda, Celcie … 😀

  15. Mnie się w ogóle nie nominuje, ale za to zawsze chętnie gratuluję nominowanym 🙂
    Pozdrowienia!
    Zwykle piszę na iw-nowa na blogspocie, ale tutaj dziś gościnnie też.
    Muszę Cię szybko wrzucić na czytelnię, to na pewno częściej będę wiedziała, że piszesz, inaczej to się człowiem musi najpierw naśmierć zalogowywać, żeby wiedzieć, co i gdzie.
    A tak w ogóle to pewnie po remoncie będzie więcej czasu, chwilowo go trochę brak!
    Pozdrowienia 🙂
    iw

    • ależ Iw droga, powiedz tylko słowo, a ja specjalnie dla Ciebie nominację wystosuję, z odpowiednią ilością pytań …. 🙂
      i zapraszam oczywiście, kiedy tylko znajdziesz chwilkę…. miłego dnia … 🙂

  16. 110 komentarzy pod jednym wpisem, hehe pobiłaś rekord Boja 90 pod Sensem naszego życia, hehehe

    • moja droga, jeśli sięgnęłabyś do mojego archiwum, zobaczyłabyś wpisy pod którymi było ponad 250 komentarzy… 🙂

      • No to nie źle, nie masz widocznych takich statystyk, a jeszcze nie miałam czasu na to by przejżec wszystko a tego jest troche do poczytania, ale kiedyś znajdę na to czas

        • fakt, trochę mi się tego przez te lata napisało… 🙂

        • No ja dopiero raczkuje, hehe dopiero miesiąc minął mi na blogu więc gdzie mnie do Ciebie…

        • spokojnie dziewczyno, każdy z nas kiedyś zaczynał… ważne, żeby to sprawiało Ci przyjemność, bo kiedy pisze się na siłę, to nie ma to sensu …

        • A i oczywiście jesli juz się zaczyna to trzeba skończyć, ale tak jak mówisz najważniejsze to czerpać przyjemność z tego co sie robi, nic na siłę

  17. Tygrys1012 permalink

    żadna z odpowiedzi mnie nie zdziwiła…. znam Cię, czy co?

  18. Tygrys1012 permalink

    no i masz – wyszłam podwójnie…

    • no faktycznie się rozdwoiłaś, ale widać, że podtrzymujesz swoje zdanie … to tak jak z nowym hasłem, zawsze proszą, żeby powtórzyć… 🙂

  19. Boja rzeczywiście miał rację. Dość nieszablonowo podeszłaś do tematu i dlatego tak przyjemnie się to czytało/oglądało. Pozdrawiam 🙂

    • dziękuję za dobre słowo, Conscu… czasami lubię zrobić coś inaczej, tym bardziej, jeśli to pozwoli innym chociaż trochę się uśmiechnąć… 🙂
      miłego dnia … 🙂

  20. No i Frytka ujawniła swoje prawdziwe JA:-)

  21. Takie pytanko do wszystkich, a dlaczego u Frytki, bo tu się tyle ludków kręci, mam nazwę bloga, nie pamiętam ni loginu ni hasła, a adres email no cóż, teraz loguje sie przezeń na mojego bloga, a na tamten nie mam pojecia jak sie dostać, to blog sprzed kilku ładnych lat mojego synka. Może ktos znajdzie rozwiązanie.

    • podejrzewam, że bez loginu i hasła, to się jednak nie zalogujesz… a może zapytaj w dziale pomocy, każda platforma taki ma …
      mail można mieć taki sam do kilku blogów, przynajmniej ja tak mam, że do starego i do nowego mam przypisany, ale bez hasła i tak się nie zaloguje, na żaden

  22. Amisha permalink

    Poza czekoladą, wszystko, a zwłaszcza nr 6 odnośnie kobiet są hit-git i w ogóle ;-).

  23. Krótko, zwięźle i na temat: GENIALNE. :d

Trackbacks & Pingbacks

  1. Znowu będę szczery | Kroniki Mikołaja Miki

Dodaj odpowiedź do Amisha Anuluj pisanie odpowiedzi